Nie samym serem człowiek żyje ;)
Cężko się powstrzymać żeby nie zjeść całego od razu. Weganie nazywają pastę ricottą, a w składzie często występują płatki drożdżowe. Jak gdzieś dostanę to spróbuje.
Pasta z nerkowców
szklanka nerkowców
woda
sól do smaku
garść świeżych ziół (u mnie zdecydowana przewaga bazylii)
sok z połowy cytryny
mały ząbek czosnku
Nerkowce zalać wodą i odstawić na kilka godzin, a najlepiej na noc. Następnie wodę wylać a nerkowce zmiksować wraz z pozostałymi składnikami na gładką masę. Najpierw blenduję (??? czy w ogóle jest takie słowo?) nerkowce, a potem dodaję resztę, (choć nie wiem czy ma to jakieś znaczenie).
nerkowce to moje ulubione orzechy, chyba musze wypróbować je w takiej paście na wytrawnie :)
OdpowiedzUsuńRzucam się na taką pastę przy najbliższej okazji, czyli dopiero w przyszłym tygodniu znajdę czas. Już zapisałam, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDwa lata mniamniania, cztery prawie cisza. Zajrzalam tu zeby ugotowac maja ulubiiona zupe marchewkowa z soczewica. No i przy okazji przegladania przepisow na muffinki znalazlam zdjecie z Oxford. Swiat jest maly... . Pozdrawiam rowniez z tego zakatka swiata. Ciekawa jestem czy jeszcze mozna Cie tu spotkac?.?.? Gosia
OdpowiedzUsuń