Od półtora roku z powodzeniem piekę w domu chleb. Kiedyś myślałam, że pieczywo pieczone w domu będzie smakować jak ciasto drożdżowe bez cukru, że zakwas jest niedostępny dla zwykłego śmiertelnika, że trzeba mieć specjalny piec albo maszynę itp. A potem trafiłam na Pracownię Wypieków i postanowiłam spróbować. W dodatku od razu „z grubej rury” bo na zakwasie. Zakwas udało mi się wyhodować za drugim podejściem, upiekłam chleb pszenno-żytni a rezultat przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Wciągnęło mnie po uszy i momentalnie. Piekę prawie codziennie i pieczywa właściwie już nie kupujemy. Mam kilka ulubionych przepisów do których regularnie wracam, ale cały czas szukam nowych. Po prostu szaleństwo :)
Pieczenie chleba wymaga dobrej organizacji, ale nie jest specjalnie pracochłonne (zwłaszcza gdy ma się porządny mikser). Brak miksera absolutnie nie stanowi przeszkody. Ja lubię ręcznie wyrabiać ciasto, a dokarmianie zakwasu kojarzy mi się z alchemią :) Potrzeby jest czas, ale na wyrastanie chleba, a nie na prace przy nim. Zresztą tym akurat można manipulować, np. wsadzając ciasto do lodówki. Biorąc pod uwagę moją kulejącą organizację, uważam, że mam z tym pieczeniem dużo szczęścia. I, że wystarczy po prostu chcieć.
Dzisiaj były czosnkowe bułki. Dzieci zjadły mimo czosnku, małżonek pomarudził, że do dżemu się nie nadają, ale zjadł ze smakiem i z serem.
Pomysł na dodatek pochodzi z książki „Wyznania Francuskiego Piekarza” a sprawdzony przepis na bułki z Pracowni Wypieków.
zdjęcie ze strony wydawnictwa |
Bułki pszenno-orkiszowe
przepis z Pracowni WypiekówPrzygotować zaczyn:
150 g mąki orkiszowej (używam typu 650)
200 g mąki pszennej (dowolnego typu)
20 g świeżych drożdży (lub 1 łyzeczka suszonych)
400 g wody w temp. pokojowej
Wszystko wymieszać w naczyniu, przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce na godzinę.
5 ząbków czosnku pokroić w drobną kostkę i zeszklić na oliwie. Zostawić do ostudzenia.
Do zaczynu dodać:
350 g mąki pszennej (garść mąki odłożyć i wymieszać z czosnkiem)
120 g miękkiego masła
2 łyżeczki soli
30 g wody – wodę wlewać stopniowo, w cieście będzie oliwa, więc ilość wody trzeba będzie zmniejszyć
60 g mleka w proszku
do posmarowania bułeczek: 40 g masła - rozpuścić w garnuszku i ostudzić
Wyrobić gładkie ciasto, które nie powinno się kleić. Można to zrobić mikserem, wyrabianie zajmie nam wtedy ok. 10 minut. Pod koniec wyrabiania dodać czosnek wymieszany z mąką.
Odstawić do wyrastania na 1,5 h.
Ciasto podzielić na małe kawałki (ja z tej porcji robię ok. 18 bułeczek). Każdą z nich uformować, obtoczyć w maśle i włożyć do formy zostawiając 1,5 cm odstępy między nimi.
Wierzch obsypać solą i rozmarynem.
Odstawić do ponownego wyrastania na ok. 30-40 minut.
Piekarnik nagrzać do 180 st C.
Wstawić bułeczki i piec je ok. 30-40 minut.
Moje bułeczki nie były przytulone. Piekłam je na normalnej dużej blasze i zostawiłam około 5 cm odstępy. Ciasto rosło znacznie szybciej niż podaje Liska, było wyrośnięte po niecałej godzinie. Piekłam też krócej niż w przepisie, bo około 20min. Jak widać nie posypałam bułek rozmarynem, choć w połączeniu z czosnkiem byłyby niezłe.
Wspaniale,że połknęłaś chlebowego bakcyla.
OdpowiedzUsuńDomowe pieczywo to najpyszniejsze smaki.
Bułeczki wyglądają mega apetycznie.
,Wspomnienia...' ma chyba każdy kto piecze w domu chleb.Uwielbiam tę książkę.
Pozdrowienia!
,Wspomnienia...' ? O jakie wspomnienia chodzi?
UsuńMrAndrzer
Super bułeczki! Ja też od kiedy zaczęłam piec chleb nie uznaję takiego kupnego - zupełnie inny smak!
OdpowiedzUsuńAle pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńOj połknęłam na dobre :) I nawet udało mi się przekazać go dalej.
OdpowiedzUsuńKurcze, nie mam ręki do drożdżowego... Ale ściągnę przepis dla Mamy, jej wszystko wychodzi:-)
OdpowiedzUsuńN
No to pogratulować. Bo ja się ciągle boję zakwasu. Dlaczego? Nie wiem niestety :(
OdpowiedzUsuńA taką bułeczkę chętnie bym przekąsiła.
Nie ma czego się bać. Teraz robi się cieplej, więc powinno być łatwiej :)
UsuńPojawiła się grafika. Podoba mi się ;).
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń