Mam mocne postanowienie znalezienia nieco czasu dla siebie.
Mam też nowy blat w kuchni. (Niefotogeniczny niestety ale na wybór nie miałam wpływu).
I nową kuchnię. Bardzo przyjemna :)))
A na początek makaron. Jeden z moich ulubionych, nieco zimowy, ale skoro nie ma jeszcze prawdziwych pomidorów, to niech będzie pietruszka z orzechami. No i przygotowuje się go tyle co gotuje makaron, a dla mnie to obecnie ogromna zaleta.
Mam nadzieję, że cdn.
Tagiatelle z pietruszkowo-orzechowym pesto
ilość składników trochę na okomakaron tagiatelle
pęczek pietruszki (u mnie to około szklanki posiekanej pietruszki)
garść włoskich orzechów
skórka otarta z limonki oraz kilka łyżek soku
parmezan
ząbek czosnku
oliwa z oliwek
Makaron ugotować, pozostałe składniki zmiksować w blenderze, jeśli pesto jest za gęste dodać nieco wody z makaronu, wymieszać z makaronem i od razu podawać.
Lubię takie proste dania, Twoje postanowienie jest godne wprowadzenia w życie, trzymam kciuki, aby Ci się powiodło. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje nowej kuchni! A blat zawsze mozna czyms nakryc :)
OdpowiedzUsuńMakaron prosty i na pewno pyszny. Tak lubie.
Ja dotychczas myślałem, że pesto musi być koniecznie z orzeszkami piniowymi. Jak zobaczyłem Twój przepis, aż sprawdziłem w Wikipedii. Okazało się, że byłem niedoinformowany :)
OdpowiedzUsuń